Krajowa Sekcja Nauki NSZZ Solidarność Krajowa Sekcja Nauki NSZZ Solidarność
647
BLOG

Studenci o "reformach" w szkolnictwie wyższym

Krajowa Sekcja Nauki NSZZ Solidarność Krajowa Sekcja Nauki NSZZ Solidarność Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

 

 

Witam Państwa serdecznie na dzisiejszym spotkaniu i bardzo dziękuję za zaproszenie na to wydarzenie. Nazywam się Krzysztof Putyra i jestem przedstawicielem Niezależnego Zrzeszenia Studentów Akademii Górniczo-Hutniczej.

Przedstawię Państwu stanowisko naszej Organizacji w sprawie zmian w Ustawie Prawo o Szkolnictwie Wyższym, która weszła w życie w październiku ubiegłego roku.

             Najpierw jednak chciałbym pokrótce opowiedzieć o NZS AGH. Powstanie Organizacji wiąże się ściśle ze strajkami Solidarności w 1980 roku,  więc współpraca NZS i Solidarności jest niejako wpisana w historię tych dwóch organizacji.  Aktualnie NZS jest organizacją apolityczną, skupiającą się głównie na sprawach typowo studenckich. Oferujemy pomoc studentom w sprawach zarówno uczelnianych, jak i związanych z miasteczkiem studenckim. Organizujemy różnego rodzaju szkolenia, wydarzenia, koncerty, turnieje. Jesteśmy studentami i nic, co studenckie, nie jest nam obce. Dlatego właśnie uważamy, iż możemy w pewnym stopniu wypowiadać się w imieniu naszej studenckiej braci.

            Dla nas, studentów, zmiana ustawy niesie za sobą wiele komplikacji. Główne związanych ze zmianami dotyczącymi systemu kształcenia studentów, a także pomocy materialnej im przyznawanej. Oczywiście, Ustawa nie weszła w życie od razu w całości. Od 1 października 2011 weszły w życie przepisy dotyczące między innymi upodmiotowienia studenta, czyli obowiązku podpisywania przez studentów umów cywilno-prawnych z uczelnią. W umowach tych zawarty będzie dokładny przebieg studiów, a także informacja o ewentualnych opłatach w całym ich toku.

          Zmiany również nie oszczędziły, tak potrzebnej dla wielu z nas, pomocy materialnej. Z wejściem ustawy w życie, znikają stypendia za dobre wyniki w nauce, a także stypendia sportowe, które zastąpione zostały stypendiami rektora dla najlepszych studentów. Oprócz tego można będzie uzyskać stypendium za wybitne osiągnięcia naukowe, a także artystyczne.

     Niestety, zwiększona liczba stypendiów niesie za sobą ograniczenie liczby studentów, którzy mogą je pobierać. Do ubiegania się o stypendium rektora ma prawo tylko 10% najlepszych studentów na danym kierunku. Powoduje to pewne problemy związane z drugim stopniem studiów. Na drugim stopniu studiowania, na danym kierunku istnieje zwykle więcej niż jedna specjalizacja. W trakcie przyznawania stypendium rektora specjalizacje te uważa się za jeden kierunek powodując, że tylko 10% najlepszych studentów ze wszystkich specjalizacji ma możliwość otrzymania stypendium. Powoduje to promowanie wśród studentów specjalizacji mniej wymagających, które powodują mniejsze obciążenie studenta, zarówno czasem potrzebnym na przygotowania do zajęć jak i ilością wiedzy koniecznej do ukończenia studiów z pozytywnym wynikiem. 

            Poza zmniejszeniem liczby studentów mogących pobierać stypendium rektorskie, Ustawa określa, że tylko studenci otrzymujący je mają możliwość studiowania nieodpłatnie drugiego kierunku. Zlikwidowane zostały również stypendia mieszkaniowe i żywieniowe. Jednakże, ludzie, których sytuacja materialna jest bardzo ciężka, mogą starać się o zwiększone stypendium socjalne.

            Ponadto, od 1 stycznia 2012, uczelnia nie ma prawa pobierać opłat za rejestrację na kolejny semestr czy rok studiów oraz przeprowadzania egzaminów komisyjnych. Opłaty nie mogą być też pobierane za wydanie suplementu do dyplomu czy złożenie i ocenę pracy dyplomowej. Jest to bardzo dobra informacja dla nieco gorszych, ale równie ambitnych studentów.

            Od 1 października wprowadzono również zakaz pobierania świadczeń socjalnych i stypendiów rektorskich na więcej niż jednym kierunku studiów. Oznacza to, że student uczęszczający na dwa kierunku musi zdecydować na którym z nich pobiera świadczenia. Studenci zmuszeni są również do złożenia w dziekanacie swojego wydziału zaświadczenia o niepobieraniu świadczeń pomocy materialnej na więcej niż jednym kierunku. Z punktu widzenia większości studentów jest to działanie jak najbardziej usprawiedliwione. Problem pojawia się jedynie w ekstremalnych przypadkach bardzo niskich dochodów rodziny studenta. Dla większości studentów dziennych, znalezienie pracy w wymiarach godzinowych dopasowanych z planem nauczania jest niemożliwe, dlatego też niektórzy studenci są w stanie utrzymać się w Krakowie tylko dzięki pobieraniu zapomogi od uczelni, na której studiują.

            Dodatkowo z dniem 1 października 2012 roku zmianie ulegnie cały system szkolnictwa wyższego. Zostaną wprowadzone Krajowe Ramy Kwalifikacji dla Szkolnictwa Wyższego. Oznacza to zmianę podejścia do kształcenia. Od tej pory nie ważne będzie jakich przedmiotów i przez jaki czas uczył się student ale jakie zdolności i umiejętności zdobył po nauce danego przedmiotu. Początek tych zmian widać było we wprowadzonym wcześniej systemie Bolońskim.

             Wspominałem wcześniej już o opłacie za drugi kierunek studiów. Uczelnia będzie pobierała opłaty za studiowanie na dwóch kierunkach jednocześnie. Jednakże, jak już mówiłem, studenci otrzymujący stypendium rektora, są zwolnieni z tych opłat. Pierwszy rok na kolejnym kierunku będzie więc dla nich darmowy. Problem pojawia się w momencie gdy danemu studentowi nie uda się utrzymać w 10% najlepszych studentów na kierunku podstawowym. W takim wypadku będzie on zmuszony uiścić opłaty za cały poprzedni rok studiowania. Czasem jednak pogorszenie się wyników studenta nie zależy od nakładu pracy jaką wkłada w naukę ale od przewlekłej choroby czy też trudnej sytuacji rodzinnej. W takich wypadkach wprowadzenie opłat za poprzedni rok studiowania nie będzie zbyt sprawiedliwe. Ustawa nie określa takich szczególnych przypadków a my jako społeczność studencka prosimy o wyjaśnienie tej kłopotliwej dla nas kwestii.

            Jak wiadomo, najlepiej działa społeczeństwo, które zna zarówno swoje prawa, jak i obowiązki. W związku z tym, przeprowadziliśmy w ostatnim czasie krótkie badanie wśród studentów, które miało pokazać nie tylko ich zdanie na temat nowej ustawy, ale też podstawową wiedzę, czyli co, kiedy i w jaki sposób zmieni się w szkolnictwie wyższym.

            Ankieta objęła 206 studentów różnych krakowskich uczelni. Największą liczbę ankietowanych stanowili studenci Akademii Górniczo-Hutniczej, aczkolwiek w badaniu brali udział również studenci innych krakowskich uczelni, takich, jak między innymi: Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Rolniczy i Uniwersytet Pedagogiczny. Ankieta obejmowała studentów zarówno pierwszego, jak i drugiego stopnia studiów. Największy procentowy udział stanowili studenci drugiego roku studiów pierwszego stopnia.

            Pierwsza część ankiety dotyczyła stypendiów oraz znajomości, przez młodych ludzi, zasad ich przyznawania na uczelni, na której studiują. Większość z nich, bo około 70% wie, na jakich zasadach otrzymać mogą stypendia. Ponadto, około połowa ankietowanych odpowiedziała pozytywnie na pytanie, czy pobierają stypendia. Przeważają w tym wypadu stypendia naukowe (rektorskie) oraz socjalne. Aby otrzymać różnego rodzaju stypendia, młodzi ludzie niekiedy muszą borykać się z wieloma problemami. Wśród najczęstszych kłopotów podawanych przez studentów są np. źle wyliczony dochód na osobę, zmiana zasada przyznawania stypendium w trakcie rozpatrywania wniosków, brak dosłownie setnych części punkta do przyznania określonego stypendium.

            Niestety, ankieta pokazała również, że studenci NIE ZNAJĄ, a także wielu z nich nie interesuje się nową ustawą, a także zmianami wprowadzonymi na ich uczelniach. Jednakże część osób orientuje się w dostatecznym stopniu w nowym systemie studiowania. Niestety, nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania, a co za tym idzie, może powodować różnorakie problemy, nie tylko w sprawach stypendiów. Naszym zdaniem, każdy student powinien mieć chociaż cząstkową wiedzę na temat nowej ustawy, lecz to Samorządy danych uczelni powinny, jako oficjalni reprezentanci studenckiej Braci, uświadomić swoich kolegów i koleżanki w sprawie wszelkiego rodzaju zmian.

            W ankiecie pytaliśmy również, czy studenci popierają wprowadzenie płatnego drugiego kierunku. W przypadku tego pytania, prawie wszyscy byli zgodni i prawie jednogłośnie odpowiedzieli: nie. Wśród argumentów studenci podawali np. uniemożliwienie studiowania na dwóch kierunkach osobom mniej zamożnym. Musimy również pamiętać, że czasami licealista po maturze dopiero szuka swojego miejsca i nie jest pewien swojego pierwszego wyboru. Chcąc „sprawdzić” kolejny kierunek, niestety będzie musiał uiścić opłatę za studiowanie, na którą nie wszystkie rodziny stać.

            Studenci stwierdzili również, że dzisiejszy rynek pracy wymaga ciągłego dokształcania się i jeden kierunek to niekiedy zbyt mało, aby dostać się do dobrze płatnej pracy. Znalazła się jednak grupa ludzi popierających płatny drugi kierunek. Argumentowali to między innymi możliwym przeznaczeniem tych opłat na lepsze wyposażenie sal, laboratoriów itp., a także pisali, że szczególnie uzdolnione osoby będą studiowały za darmo. Po rozmowie z władzami naszej Uczelni okazało się jednak, że dochód z drugiego kierunku nie ma aż takiego wpływu na finanse Uczelni. Na drugim kierunku studiuje zbyt mała liczba studentów by opłaty za niego pobierane mogły wystarczyć na modernizację sal lub laboratoriów.

       Biorąc jednak pod uwagę obydwa stanowiska, stwierdzamy, że opłata za drugi kierunek studiów powinna być zależna od sytuacji finansowej danego studenta.

            Niestety, dalsze badanie pokazało, że studenci nie posiadają pełnej wiedzy na temat wprowadzonego jakiś czas temu systemu Bolońskiego. Wprowadził on pojęcie punktów ECTS, które powinny być miarą wagi danego przedmiotu. Określają one więc ilość pracy i czasu jaką student musi włożyć by uzyskać pozytywną ocenę z danego przedmiotu. Wielu studentów nie wie nic o sposobie naliczania punktów ECTS i ewentualnej możliwości przekroczenia odgórnie ustalonej ich ilości. Znaleźli się jednak i tacy studenci, którzy nieco w tym temacie się orientowali. Wiedzieli, że mogą przekroczyć limit punktów ECTS za zgodą dziekana lub, że w wypadku nieuzyskania wystarczającej liczby punktów mają możliwość uzyskać odpłatny wpis warunkowy z danego przedmiotu. Nowelizacja Ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym reguluje, poprzez wprowadzenie umów między uczelnią a studentem, wysokość opłat za warunkowe powtarzanie przedmiotów oraz za przekroczenie ustalonej liczby punktów ECTS.

            Wracając jednak do przeprowadzonej przez naszą Organizację ankiety. Jej kolejna część dotyczyła świadomości studentów w temacie umów między uczelnią a nimi samymi. Około 45% badanych podpisywało umowy z uczelnią, ale znaczna część studentów w ogólnie o takich umowach nie słyszała. Młodzi ludzie, także ci którzy już je podpisali, nie posiadali wystarczającej wiedzy na temat opłat zawartych w tych umowach. Można śmiało stwierdzić, że prawdopodobnie największą naszą „bolączką”, zarówno w przypadku Ustawy jak i umów, jest nieczytanie ich przez studentów. Problemem jest również złożoność tych umów. Ostatnio zwrócił się do nas student z prośbą o wyjaśnienie mu fragmentu właśnie tejże umowy. Kandydaci na studia podpisują umowę jako warunek rozpoczęcia studiów i niestety zaraz po maturze niejednokrotnie nie mają wystarczającej wiedzy by zrozumieć każdy aspekt umowy.

            Przy okazji przeprowadzenia omawianej ankiety, postanowiliśmy zapytać studentów o problemy, jakie napotkali w trakcie studiów. Do najczęstszych należą problemy z planem zajęć. Studenci pisali o braku sal, pokrywających się zajęciach z drugim kierunkiem, zbyt krótkimi przerwami między zajęciami, które nie pozwalały na przemierzenie niekiedy terenu całej uczelni, aby dostać się z jednego budynku do innego. Badani wspominali również o problemach z przeniesieniem się do innych grup bądź przeniesienia zajęć na inny termin. Ich zdaniem, plany zajęć są często nie przemyślane, gdyż wykłady poprzedzały ćwiczenia, a nie odwrotnie, jak powinno być. Taka sytuacja jest bardzo uciążliwa i często powoduje późniejsze problemy w odpowiednim przygotowaniu się do ćwiczeń. Problemem również jest plan zajęć na początku semestru, który często ulega zmianie. To prowadzi często do wielu nieporozumień i problemów szczególnie wśród studentów pierwszego roku, którzy dopiero rozpoczynają studia na naszej Alma Mater. Co powoduje wystąpienie takich problemów? Niestety to, że uczelnie przyjmują zbyt dużą ilość studentów. Zwiększająca się ilość kierunków, specjalizacji i samych studiujących powoduje wystąpienie deficytu sal oraz utrudnia studentom samą naukę.

 

            Aby przezwyciężyć omawiane przeze mnie wcześniej przeciwności z którymi borykają się studenci NZS AGH postanowił służyć studentom wszelką pomocą merytoryczną i praktyczną. Bardzo pomocną instytucją okazała się ustanowiona przez nas dwa lata temu grupa Nieźle Zorganizowani Starości. Jako organizacja studencka staramy się służyć im radom oraz organizować różnego typu szkolenia i wydarzenia informacyjne przeznaczone głównie dla starostów grup i poszczególnych kierunków. Studenci często szukają pomocy w dziekanatach, o których w większości wyrażają pozytywne opinie, aczkolwiek często też podawali, iż napotykali na wiele problemów, takich, jak na przykład nieprzyjemni pracownicy, zbyt krótkie godziny przyjmowania studentów w stosunku do ich ilości czy też w bardzo skrajnych przypadkach brak odpowiedniej wiedzy pracowników dziekanatów. Problem ten jest szczególnie widoczny w okresie sesji, a także w czasie przed- i po-sesyjnym. Kłopotliwy jest również brak aktualnych informacji, biurokracja, a także odwieczne niedogodności związane z ogromnymi kolejkami, w których czas oczekiwania przeciąga się aż do kilku godzin.

        Poza problemami, jakie wprowadziła nowelizacja do Ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym do życia studentów, pojawiają się też pozytywne zmiany. Po pierwsze, praktyki obowiązkowe nie będą już zaliczane w trakcie wakacji. Pozwoli to na pracę oraz wypoczynek w trakcie przerwy wakacyjnej. Po drugie, najzdolniejsi absolwenci studiów licencjackich i inżynierskich a także studenci, którzy ukończyli trzeci rok jednolitych studiów magisterskich, będą mieli możliwość wzięcia udziału w konkursie "Diamentowy Grant", który jest realizowany w ramach programu ministra. Zwycięstwo w tym konkursie pozwoli na otrzymanie dodatkowych funduszy na badania naukowe przeprowadzane przez studenta. Po trzecie, okres zachowania praw studenta, przy przejściu na kolejny stopień studiów uległ wydłużeniu. Dawniej student, który zakończył studia inżynierskie lub licencjackie tracił przywileje studenckie z dniem 31 marca. Obecnie okres ten przedłuża się do 31 października roku, w którym student się obronił. Po czwarte, studenci kończący studia otrzymują, dzięki nowelizacji do Ustawy, możliwość wsparcia ze strony Rzecznika Praw Absolwenta. Pomoże on absolwentom w pokonaniu barier w dostępie do rynku pracy.

            Jak już wspomniałem, nie jest to głos wszystkich krakowskich studentów, a tylko małego ich procenta. Sądzę jednak, że zdanie innych nie różniłoby się specjalnie od przedstawionego wcześniej. Myślę, że młodzi ludzie podczas swojej kariery naukowej spotykają się z wieloma problemami, które najczęściej są do siebie podobne i bardzo trudne do rozwiązania. My również jesteśmy studentami i sami możemy potwierdzić, że takie problemy często się zdarzają. Mamy szczerą nadzieję, że chociaż w małym stopniu uda się je zminimalizować, dzięki czemu bylibyśmy dumni, iż mogliśmy ułatwić życie studenckie nie tylko nam, ale i naszym kolegom, a także bardzo wdzięczni, jako że sami jesteśmy studentami naszej Uczelni.

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie